sobota, 14 kwietnia 2012

Rzeźba

Pierwsze dwa lata studiów zajmowałam się rzeźbą. Najfajniejsza to
wariacja na temat kobiecego ciała. Glina, jako materiał do obróbki a
potem odlew w żywicy. W efekcie to COŚ wylądowało jako stały eksponat
przed budynkiem akademii. :-)
Nie wiem tak naprawdę czy rzeźbiarstwo mi się podobało. Może wrócę
do tego kiedyś. Może gdy będą mi mówili jak mam rzeźbić a nie co mam
rzeźbić.... 
 


  

 No w każdym razie teraz stoi COŚ przed budynkiem Akademii i może się podoba.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...